Cechy Idealnego Policjanta

Obejrzyj wideo i sprawdź, czy masz te pozytywne cechy!!

Podstawą jest rozróżnienie cech pozytywnych od negatywnych, co w sumie dla Członka Elitarnej Grupy Szkoleniowej powinno być banalne, ale część osób szuka jakiegoś ukrytego znaczenia i czasem pisze odwrotnie niż powinno być.

Transkrypt filmu:

Bardzo często jesteś dobrze przygotowany, ale podczas rozmowy z psychologiem lub na wywiadzie zorganizowanym zjada Cię zwykły stres.. egzaminacyjny.

Masz wrażenie, że wszyscy patrzą na Ciebie, w głowie zaczynasz czuć pustkę przy odpowiedzi na najprostsze pytania  i zaczynasz gadać coś od rzeczy.

Bywa jeszcze gorzej, bo blokada może być całkowita i nie możesz nic z siebie wydusić .

...

Powiem ci o jednej rzeczy, której powinieneś być świadomy, kiedy znajdziesz się na MS. A mianowicie "Znaj swoją prawdziwą wartość"

..

Zadaj sobie już teraz w duchu pytanie.

• Dlaczego Policja w desperacji szuka Kandydatów?
• Dlaczego prowadzą te całe akcje propagandowe w telewizji, prasie czy nawet na YouTube?

Oczywiście, mają na pewno spore braki kadrowe.

Być może jednak potrzebują Człowieka dokładnie takiego jak Ty. A ty  masz szczególne umiejętności techniczne lub inne bogate doświadczenie, które może im się potem przydać w służbie.

Zapewniam Cię, że Pewność siebie w odniesieniu do własnej wartości bardzo pomaga w takich sytuacjach. Nie możesz im dać odczuć, że przyjmując Cię do służby ratują Ci Życie.

Jak to mówili kiedyś wojsku.. oderwany granatem od pługa.

Pamiętam, dawno temu miałem kiedyś dziewczynę, wobec której prezentowałem bardzo uległy stosunek. Byłem bardzo zalękniony i praktycznie pantoflarzem. Idealizowałem ją i traktowałem bezkrytycznie  jak jakąś księżniczkę.

Przy okazji nie potrafiłem wyartykułować czego chcę, a ta osoba traktowała moją kurtuazję jako  oznakę zwykłej słabości. Nie muszę ci mówić, że szybko zerwała ze mną, bo zachowywałem się jak "dziad proszalny", ale nie za bardzo wiedzący, czego tak naprawdę chce.

Prośby o powrót odnosiły odwrotny efekt,i byłem tylko częstowany dziwnymi opowiastkami racjonalizującymi sytuację oraz zwalającymi całą winę na mnie.

Chciałaby dusza do raju..tylko grzechy.. Kiedy spotkaliśmy się przez przypadek  po dość długim czasie, zmieniłem swoje zachowanie, właśnie ..poprzez uświadomienie sobie swojej wartości.

Czyli podejście miałem takie, "fajnie jak jesteś ze mną",ale będzie mi też dobrze, jak będę sam lub z kimś innym. W domyśle, będziesz miała wiele czasu na oglądanie samemu telewizji.

I nagle się okazało, że nie muszę być pełen pokory i uniżoności, aby wszystko w miarę dobrze funkcjonowało.

To samo dotyczy się Policji. Jeżeli jesteś fachowcem, a na dodatek pewnym siebie, pokazujesz to zarówno werbalnie jak i niewerbalnie, to Policja nie robi Ci łaski, że Cię przyjmie w swoje szeregi.

Musisz się po prostu zachowywać jak facet, a nie zalękniony chłop pańszczyźniany przychodzący do hrabiego. 

Bez problemu znajdziesz robotę gdzie indziej, zdobędziesz kolejne doświadczenie, które być może przyda Ci się do następnej policyjnej rekrutacji, jak jeszcze będziesz miał na nią ochotę.

Oczywiście, jak chcesz dostać się już teraz, to obowiązkowo musisz się przygotować do wszelakich pytań, które psycholog Ci może zadać. Powiem więcej, miej w zanadrzu  parę opowiastek, które mu zaprezentujesz.

Czyli jak Cię zapyta o trudną sytuację w twoim życiu i jak ją rozwiązałeś, to warto mieć takich historyjek ze trzy, na wypadek gdy chcieli ciągnąć temat.