by Darek
(Wrocław)
W tym artykule nie zaprezentuję przepisu na szybki domowy obiad, lecz zaprezentuję lokal gastronomiczny we Wrocławiu, który mile mnie rozczarował, jeżeli chodzi o robienie wyjątkowo smacznych, prawie domowych posiłków.
Musicie wiedzieć, że przez ponad 20 lat jako lekarz wojskowy miałem do czynienia z żywieniem zbiorowym, a fetorek z zaplecza różnych kuchni nie był mi obcy.
Również rzadko kiedy,posiłki z markowych restauracji powalały mnie na kolana czy po prostu były smaczne. Z rozrzewnieniem wspominałem domowe jedzenie robione przez ŚP babcię czy moją ciocię lub mamę.
O jedzeniu kupowanym w marketach szkoda gadać. Pierogi są wyrobem pierogopodobnym, ledwo nadającym się do zjedzenia.
Pewnego razu zostałem poproszony przez moją księgową o podwiezienie ją do Obiadomku na ulicy Strońskiej. Jedyne co wiedziała, to że jest to gdzieś koło marketu Piotr i Paweł na Świeradowskiej, a jedzenie posmakowało jej na jakimś spotkaniu towarzyskim.
Organizatorka domowej imprezy przyznała niechętnie, że wiktuały nie były robione własnoręcznie, lecz właśnie kupione na ulicy Strońskiej.
Podwożąc znajomą nie omieszkałem wejść do tego lokalu. Pierwsze wrażenie jest bardzo przyjemne. Jest kilka stolików, ale raczej sprzedają oni jedzenie na wynos.
Nosa również nie drażni typowy zapach garkuchni, co raczej świadczy o higienie i kulturze przygotowywania posiłków.
Nie pamiętam, co kupiła wtedy moja księgowa, natomiast ja wydałem prawie 100 złotych na różne dania, które zabrałem do domu. Był to chyba schab z pierzynką oraz inne mięso, jakieś sałatki oraz ciasto domowej roboty.
Co najważniejsze przeszły one surowy test mojej małżonki, która co by tu nie powiedzieć lubi dobrze, ale i smacznie zjeść. Od tej pory odwiedziłem obiadomek na Strońskiej ze 3 razy.
Nie próbowałem jeszcze ich pierogów czy większości dań jarskich. Miłą niespodziankę sprawiło mi ciasto porzeczkowe, za które moja Teściowa kazała podziękować Ciotce, wspomnianej wcześniej, za domowy wypiek.
Z krótkiej obserwacji obiadomku widzę, że większość osób kupuje tam dania na wynos. Nie trzeba czekać długo /około 10 minut/ na dania mięsne, koło kwadransa na jakąś rybę. Popularnością cieszą się pierogi, które w ciągu krótkiego naszego oczekiwania kupiło ze 3 osoby.
Jak na razie mogę tylko z pełną odpowiedzialnością zarekomendować ten lokal gastronomiczny. Trudno mi go nawet jakoś zakwalifikować. Bar raczej kojarzyłby się z podrzędniejszym zbiorowym jedzeniem, restauracja - raczej przerost formy nad treścią.
Po prostu Coś z dobrymi i szybkimi przepisami na smaczny obiad, kolację czy jakiś inny domowy posiłek.
Zapraszam do komentarzy tej "restauracji" i mogę mieć tylko nadzieję, że ich posiłki będą tak samo smaczne, jak staną się bardziej popularni we Wrocławiu.
Miejsce na smaczny obiad Wrocław