Biala Prudnicka

by Dariusz Kraśnicki
(Wroclaw)

W Białej Prudnickiej po raz ostatni byłem na wakacjach w 1989 jako
lekarz kolonijny. Stacjonowaliśmy w jakiejś szkole na obrzeżach miasteczka.

Wyjazd do sanatorium w Głuchołazach stał się znakomitą okazją,
aby jeszcze raz odwiedzić to miasteczko i przypomnieć sobie "stare śmiecie"



Co z tego wyszło, widać na zdjęciach i filmikach poniżej:

Panorama Białej z okolicznych wzgórz:

Od 3 czerwca 2012 Biała Prudnicka

Dojazd z Głuchołaz zabrał gdzieś z pół godziny, trochę zabłądziłem w Prudniku, ale ktoś z miejscowych szybko mi wytłumaczył, jak dojechać.
Biała Prudnicka szpital

Krótki pokaz slajdów z Białej:

Powrót do Białej był bardzo miły. Zacząłem od ryneczku i miejsc, na które
będąc młodym człowiekiem nie zwracałem w ogóle uwagi. Znajdują się tam dwie typowe dla tego rejonu rzeźby. Jedna chyba świętego Jana Nepomucena,a druga Matki Boskiej.
Od 3 czerwca 2012 Biała Prudnicka

Z samego ryneczku pamiętałem wcześniej niewiele, ale w pamięci utkwił
mi urząd pocztowy oraz apteka. Nie miałem w ogóle wspomnień o gotyckiej wieży tuż obok rynku, którą trudno było wtedy przeoczyć /to samo dotyczyło figur świętych/.
Niestety wieża chyba nie jest przeznaczona do jakiegokolwiek zwiedzania.
Od 3 czerwca 2012 Biała Prudnicka

Chodząc wokół rynku trudno nie zauważyć wczesnobarokowy zamek czy kościół parafialny.
Na tyłach kościoła widać wybudowany z kamienia ołtarz Matki Bożej oraz poniemiecką plebanię z czerwonej cegły.
Natrafiłem również na szpital Świętej Elżbiety, w którym kiedyś przez chwilkę
przebywałem, oczywiście nie jako pacjent, lecz przyjechałem z jakąś kolonistką
na konsultację do referencyjnego ośrodka.

Szpital nie zmienił się nic, przynajmniej z zewnątrz. Solidny, typowy niemiecki
budynek z czerwonej cegły. Koło szpitala powstało jakieś centrum stomatologiczne
i w ten sposób cała medycyna tej miejscowości jest skoncentrowana w jednym miejscu..
Od 3 czerwca 2012 Biała Prudnicka

Spacerując koło szpitala zobaczyłem w oddali zarysy szkoły, w której
kiedyś przebywałem jako wspomniany wcześniej lekarz kolonijny.
Oczywiście podjechałem na chwilkę. Nie zmieniła się z zewnątrz, poza
wymianą okien na plastikowe. Z oczywistych względów nie wchodziłem do środka.
Przedtem była to chyba tylko podstawówka, w chwili obecnej doszło gimnazjum.
Być może jest nawet jakieś liceum, bo wisiały plakaty wspominające coś o maturach.
Od 3 czerwca 2012 Biała Prudnicka

Koło szkoły niestety tylko przejechałem, aby zobaczyć ostatni zabytek
/z opisywanych przeze mnie/ a mianowicie wieżę ciśnień na wzgórzu obok miasteczka.
Od 3 czerwca 2012 Biała Prudnicka

Dojazd nie jest zbyt skomplikowany, ale ostatni odcinek wiedzie zwykłą polną drogą. Sama wieża jest ulokowana wśród ogródków działkowych /powstałych chyba później/.

Ostatni etap dojścia pod wieżę wiedzie wzdłuż granicy pomiędzy polem
a tymi ogródkami.Na samej górze znajduje się zegar, niestety zniszczony i obie wskazówki zatrzymały się na godzinie 12.

Według przewodnika, który kupiłem wcześniej ta wieża wodna powstała w 1606 roku. Widać ją w całej okazałości jadąc od strony Prudnika.Na szczęście dachówka wygląda na nieruszoną, co uratowało wieże od całkowitej ruiny czy dewastacji przez warunki atmosferyczne.
Od 3 czerwca 2012 Biała Prudnicka

Ostatnią ciekawostką którą zauważyłem był jakiś żydowski cmentarz.
Niestety wracałem już do domu i nie miałem zbytnio czasu aby tam wstąpić.
Według przewodnika, jest to jeden z nielicznych obiektów w tej okolicy.
Być może jeszcze raz odwiedzę Białą, to znajdę chwilkę na tą nekropolię.
Od 3 czerwca 2012 Biała Prudnicka

Reasumując, jeżeli jesteśmy w tym rejonie zwiedzenie Białej ma sens.
Kamera filmowa lub aparat fotograficzny pomoże nam kiedyś przy wspomnieniach z wakacji.

Poniżej zdjęcie zamku niedaleko ryneczku w Białej
Od 3 czerwca 2012 Biała Prudnicka

Filmik pokazujący resztki murów obronnych:
Zapraszam do odwiedzenia tego miasteczka!!





Click here to post comments

Join in and write your own page! It's easy to do. How? Simply click here to return to Atrakcje turystyczne w Polsce.